Codzienne noszenie maseczek, szukanie rozwiązań na własną rękę, a przede wszystkim rezygnacja z wizyt u lekarzy dermatologów – te czynniki mogą osłabiać kondycję naszej skóry podczas epidemii COVID-19. Należy więc pamiętać, że skuteczne zapanowanie nad trądzikiem pospolitym, różowatym czy innymi przewlekłymi chorobami skóry możliwe jest tylko przy systematycznym leczeniu pod okiem lekarza specjalisty.
Bądźmy konsekwentni w działaniach
W obecnej pandemicznej rzeczywistości często jesteśmy zmuszani do zmian i poszukiwania nowych rozwiązań. Dotyczy to niemal każdego aspektu naszego życia. Z niektórych rzeczy trudno nam zrezygnować. Widać to, gdy przyjrzymy się statystykom. W ciągu ostatnich miesięcy mniej niż 3% Polaków zrezygnowało z przebywania poza domem. Stacjonarnych zakupów (niedotyczących artykułów pierwszej potrzeby) zaniechało około 4% z nas, a spotkań z rodziną – niecałe 7%. Po Polsce wciąż podróżuje ponad 70% mieszkańców kraju. Jednocześnie nasi rodacy zasłaniają się pandemią, gdy mówią, że nie wybiorą się do lekarza specjalisty. Zaniedbujemy to, co najważniejsze, choć nie potrafimy zrezygnować z przyjemności. Tymczasem rezygnacja z wizyty u dermatologa w przypadku osób borykających się z problemami skórnymi może skończyć się trądzikowym efektem jojo, zaostrzeniem objawów i zmian chorobowych, a w konsekwencji obniżeniem pewności siebie i chęci do podejmowania nowych wyzwań i aktywności.
Leczenie to podstawa
Przewlekłe choroby skóry takie jak trądzik nie miną same. Należy systematycznie i konsekwentnie je leczyć, by uzyskać pożądane rezultaty. Nie zapominajmy o tym nawet w trakcie pandemii. Na szczęście coraz więcej osób nabywa świadomość tego, jak ważne są regularne wizyty u lekarzy specjalistów. Jeszcze w czerwcu br. prawie 40% pacjentów z trądzikiem odwoływało spotkania z dermatologiem z powodu epidemii COVID-19. W tym momencie jest ich o połowę mniej, niewiele ponad 20%. Regularne odwiedzanie specjalisty to podwójna korzyść: dzięki nim zapobiegamy trądzikowemu efektowi jojo oraz nie cofamy się w leczeniu, utrzymując jego dotychczasowe efekty.
Nie musimy wychodzić z domu
Jeśli zdarzy się tak, że nie mamy możliwości przyjść na wizytę stacjonarną, warto zdecydować się na konsultację telefoniczną lub online. Mają one wiele zalet m.in. pozwalają oszczędzić czas, a dzięki temu, że w ten sposób unikamy kontaktu z innymi pacjentami i personelem medycznym, są również bardziej bezpieczne. To również idealny sposób, by nabyć e-receptę, która pozwoli nam kontynuować leczenie. Plusem jest także dostępność terminów konsultacji online – najczęściej jest ona większa niż w przypadku wizyt stacjonarnych.
W jakiej sytuacji wizyta stacjonarna jest konieczna, a kiedy pacjent może spokojnie skorzystać z porady video lub telefonicznej? – radzi dr Ivana Stanković, doświadczona lekarz dermatolog wspierająca kampanię #WłączLeczenie:
– Konsultacja stacjonarna jest istotna wtedy, kiedy zaczynamy leczenie – specjalista ma możliwość dokładnego zapoznania się ze stanem naszej skóry i postawienia wstępnej diagnozy. Na tej podstawie proponuje odpowiednie leki bądź kieruje pacjenta na dodatkowe badania laboratoryjne. W momencie, w którym wizyta jest już kolejną z rzędu, wymaga głównie przepisania e-recepty i skontrolowania wyników leczenia, warto postawić na poradę telefoniczną bądź video. Możemy skorzystać z niej bez wychodzenia z domu, unikając bezpośredniego spotkania z innymi pacjentami bądź personelem medycznym. Jest zatem wyjątkowo komfortowo i bezpiecznie.
Nie można też zapominać o codziennej trosce o skórę trądzikową. Na wizycie u lekarza dermatologa dowiemy się, jak prawidłowo pielęgnować naszą cerę rano i wieczorem, specjalista doradzi nam, które z kosmetyków wybrać i podpowie, jak często je stosować.